Notebooki kojarzą nam się wszystkim przede wszystkim z pracą biurową. Nie jest to oczywiście myślenie błędne bo pierwotnym przeznaczeniem laptopów była oczywiście praca w biurze czy poza domem, ale musimy też wiedzieć, że razem z rosnącym i coraz szybszym rozwojem technologicznym, również i przeznaczanie różnego rodzaju urządzeń (w tym i laptopów) uległo znaczącej ewolucji. Obecnie w 2020 roku laptopy służą już nie tylko do pracy biurowej czy też odtwarzaniu multimediów, ale również coraz częściej do szeroko rozumianego gamingu.
Ktoś pewnie zaraz złapie się za głowę i pokręci z nią z niedowierzania lub politowania na samą myśl o tym, że laptop za 3 czy 4 tysiące złotych może spełniać zadania urządzenia do gier. Wiele osób powie pewnie od razu, że przecież w tak małym i mobilnym urządzeniu nie da się upchnąć podzespołów, które byłyby w stanie odpalić na przykład Wiedźmina 3 na wysokich detalach i płynnością na poziomie co najmniej 30 klatek na sekundę. Nic bardziej mylnego – to jest jak najbardziej możliwe.
Jaki laptop do gier będzie w takim razie dla nas najlepszy i co najważniejsze – za jaką cenę będziemy musieli go kupić?
Jeżeli myślimy o notebooku, który będzie musiał udźwignąć najnowsze tytuły z 2018, 2019 czy nawet 2020 roku na co najmniej wysokich detalach i jednocześnie tak, żeby owe gry działały płynnie, to będziemy musieli przeznaczyć na taki zakup kwotę co najmniej 3000 złotych. Kwota ta to absolutne minimum od którego zaczynają się ceny laptopów gamingowych. Jeżeli porównamy te ceny do cen laptopów biurowych nazywanych też czasami laptopami biznesowymi, to zauważymy, że średnia cena laptopów gaminowych jest o ponad 1000 złotych wyższa.
Ta dość wysoka cena nie jest oczywiście bezpodstawna. Jest ona podyktowana przede wszystkim lepszą specyfikacją jaką taki gamingowy laptop oferuje, taką jak chociażby karta graficzna, procesor, ilość pamięci ram czy technologia w jakiej wykonany jest dysk zewnętrzny i ekran notebooka – wszystko to niestety swoje kosztuje i nie są to kwoty bynajmniej niskie.
Na co możemy w takim razie liczyć w laptopie za kwotę 3000-3500 złotych? Przede wszystkim absolutnym minimum jakie musi posiadać taki laptop to 8 gigabajtów pamięci RAM. Oczywiście to jest minimum – optymalną wielkością w jaką powinniśmy celować i jakiej powinniśmy szukać, to 12 gigabajtów RAMu.
Drugim absolutnym minimum, jakie takowy laptop gamingowy musi koniecznie spełniać, to posiadanie własnej dedykowanej karty graficznej, najlepiej z przyzwoitym chłodzeniem i osobną pamięcią RAM obsługującą wyłącznie kartę graficzną. W cenie do 3500 złotych dominować będą karty produkcji AMD zamiast bardziej popularnych na komputerach stacjonarnych kart graficznych od Nvidia. Karty graficzne Radeon od AMD mają swoje plusy i minusy. Do plusów na pewno należy zaliczyć niską cenę, dużą ilość pamięci RAM, a także dobre wsparcie techniczne ze strony producenta. Minusem jest na pewno fakt, że karty od AMD nagrzewają się mocniej i szybciej, a to oznacza że bez odpowiedniego chłodzenia karty, będzie się ona po prostu przegrzewała po długim czasie grania w jakąś grę.
Przegrzanie się karty lub procesora może spowodować włączenie zabezpieczeń laptopa, które wówczas awaryjnie wyłączą całe urządzenie. Nagrzany laptop będzie działał też trochę wolniej i przede wszystkim głośniej. Możemy oczywiście na własną rękę zmniejszyć trochę temperaturę naszego urządzenia w czasie grania poprzez nałożenie na procesor taśmy termo-przewodzącej oraz wyczyszczenie wentylatora w środku laptopa. Możemy też kupić tackę chłodzącą, którą umieszcza się na dole urządzenia. Dzięki niej temperatura spadnie o dodatkowe kilka stopni.
Następnym minimum jakie laptop gamingowy do 3500 złotych musi spełniać, to dysk wewnętrzny. Za tą cenę powinniśmy oczekiwać już dysku SSD i to o pojemności co najmniej 120 GB. Dysk SSD jest o wiele lepszym rozwiązaniem niż dyski talerzowe HDD, ponieważ są szybsze i dzięki nim nasz laptop będzie szybciej się uruchamiał. To samo tyczy się gier i aplikacji – z dyskiem SSD ich uruchomienie będzie trwało moment.